środa, 27 lutego 2013

Polędwiczki w miodzie :)

Z racji dorastającego dziecka coraz bardziej dorosłe potrawy:)Ale będą też  potrawy dla tych całkiem maciupkich,gdyż w naszym domku pojawił się nowy członek rodziny.Szymon,który obecnie ma 4 miesiące.Dla niego również będę gotować:)
Ale wracając do polędwiczek...coś na szybko i coś bardzo smacznego.Na dodatek z dodatkiem miodu i czosnku-naturalnych uzdrawiaczy:)
POLECAM
Polędwiczki w miodzie z octem balsamicznym



Składniki:
-polędwiczka wieprzowa
-kilka ząbków czosnku
-4-5 łyżek miodu
-odparowany ocet balsamiczny
-musztarda francuska gruboziarnista
-sól,pieprz
Przygotowanie:
Polędwiczke kroimy na plastry około 1,5cm.Delikatnie rozbijamy dłonią.Pieprzymy i skrapiamy oliwą z oliwek.Wykładamy na rozgrzaną patelnię.Smażymy do lekkiego zarumienienia.Gdy mięso będzie lekko brązowe na patelnie wykładamy jakieś 2łyżki miodu i jeszcze przez chwilkę smażymy mięso.Po upływie około 2min mięso przekładamy do garnka a na patelnię wykładamy resztę miodu,około 2 łyżek musztardy i dolewamy ocet balsamiczny(u mnie na oko).Sosu ma być nie za dużo.Można też dolać odrobinkę wody jeśli nie przepadacie za słodkim:) ale wtedy sosik trzeba będzie zagęścić odrobinką mąki.Gotowy sos przelewamy do mięska.Dodajemy rozdrobnione ząbki czosnku(ilość według uznania).Dusimy jakieś 15-20min.Na końcu odrobinkę solimy.
Smacznego!!
Na zdjęciu powyżej owa polędwiczka podana była z Kuskusem na bulionie wyłożonym na świeżym szpinaku polanym oliwą z oliwy z odrobiną czosnku,marcheweczką karotką z masełkiem i bułką tartą oraz pieczarkami duszonymi  na masełku:)

poniedziałek, 25 lutego 2013

:)

Widzę że nieśmiało zaglądacie na bloga:) ale nikt się nie chce wypowiedzieć....no to  teraz się waham...pisać czy nie  pisać?????

niedziela, 24 lutego 2013

...

Witam nieśmiało po raz kolejny:)Znów mnie nie było tyle czasu ale u mnie sporo zmian:D.Chcielibyście bym wróciła?Może z menu dla wszystkich grup wiekowych?Co WY na to?:)