Oj dzieje się, dzieje...wgl nie mam czasu by pisać Wam jakieś fajne przepisiki:( Do tego wiele się pozmieniało.Jem ciut inaczej niż jadłam myślę że chyba zdrowiej co pomogło mi w pozbyciu się paru zbędnych kg:) Ale nie to bylo podstawą do zmiany nawyków żywieniowych.Postanowiłam po protu jeść lepiej i mieć większą świadomość tego co jem.Prawda jest tak że już jakiś czas nie używam półproduktów jenak teraz robię to wzystko z wiekszą świadomością:)
Polecam Wam wszytskim zastanowić się czasem nad tym co jemy bo nasze wyobrażenie a to co faktycznie jemy to 2 różne sprawy ...pomyślcie czasem...zwłaszcza jeśli żywicie dzieci.
Przepisów nazbierało mi się setki...mam nadzieje że jakoś powoli uda mi się ogarnąć i napisać Wam choć kilka z nich :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz