czwartek, 28 listopada 2013

Krupnik z kaszą jaglaną

Krupnik bardzo lubię.Robię często bo na kaszy,bo zdrowy dla brzusia:)Dziś jednak zainspirowana pewnym programem i zdrowotnością zapomnianej kaszy jaglanej postanowiłam zrobić krupnik inaczej:)
Polecam Wam wszystkim wypróbowanie tego chociażby ze względu na właściwości kaszy jaglanej.
Kasza jaglana jest dobrym źródłem energii, zawiera sporo skrobi, trochę białka i nie zawiera glutenu.Nadaje się szczególnie dla małych dzieci oraz osób na diecie lekkostrawnej czy bezglutenowej.Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą leczniczy wpływ na stawy oraz wygląd skóry,włosów i paznokci.Jako jedyna wśród kasz jest zasadotwórcza.Posiada właściwości wysuszające i antywirusowe dlatego warto podawać ją w czasie przeziębień i zapaleń górnych dróg oddechowych.
Nooo znając już wszystkie jej dobrodziejstwa nie pozostaje nic innego jak zakasać rękawy i wziąć się do dzieła:)
Krupnik z kaszą jaglaną:

Składniki:
-warzywa (skład i ilość wedle uznania, u mnie to były marcheweczki,pietruszka,korzeń selera,seler naciowy,cebulka)
-kasza jaglana(na 4 osoby dałam około 7-8 łyżek)
-ziemniaki
-domowa wegeta
-sól,pieprz
-woda
-olej rzepakowy
-natka pietruszki
-liść laurowy
-ziele angielskie

Przygotowanie:

Umyte i obrane warzywa kroimy w kostkę.Do garnka wlewamy odrobinę oleju rzepakowego i wrzucamy warzywa.Podsmażamy chwilkę.Zalewamy wodą.Zagotowujemy.Gotujemy jakieś 10min.


W międzyczasie kaszę jaglaną wsypujemy na drobne sitko i przelewamy wrzątkiem w celu pozbycia się z niej goryczki.Następnie chcąc uniknąć zbicia się jej w gumową kulę po wrzuceniu do zupy przesypujemy na suchą patelnię i prażymy do momentu aż wszystkie ziarenka będą suche i sypkie.



Suchą kaszę wrzucamy do bulionu warzywnego, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i doprawuiamy domową wegetą i pieprzem.Gotujemy do miękkości czyli jakieś 30min.Doprawiamy do smaku.Obficie posypujemy natką pietruszki.Podajemy:)

Wersja mięsożerna:
I
W wersji pierwszej do podsmażonych warzyw wlewamy wcześniej przygotowany wywar z kości zamiast wody.
II
Wersja druga pozwala na dodanie obgotowanych płucek wieprzowych lub cielęcych(te bardziej delikatniejsze) pokrojonych w kostkę i zalanie warzyw z mięsem bulionem wieprzowym lub cielęcym w zależności od wyboru płucek.
Smacznego!!

2 komentarze:

  1. Robiłam dzisiaj tą zupkę wyszła pyszna .. przypomniała mi jakiś zagubiony smak z dzieciństwa ;) polecam Agnieszka Kmieć

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznnnnnaaaa:) mój niejadek kaszowy wcinał aż miło patrzeć:)

    OdpowiedzUsuń