Sezon katarów i kaszelków rozpoczętny pora więc naturalnie walczyć z choróbskiem.Jak ogólnie wiadomo kasza posiada właściwości odśluzowujące dlatego w tej roli spełnia się idealnie.Danie dzisiejsze można podać jako ciepłe śniadanko bądź też jako deser.A tak naprawdę może zastąpić jakiekolwiek danie dnia:)
Oczywiście jeśli ktoś nie lubi wiórek kokosowych może je jak najbardziej pominąć:)
Kokosowa jaglanka zapiekana z jabłkiem:
Składniki:
ilość składników na 1 porcję
-4 łyżki kaszy jaglanej
-3/4 szklanki wody
-3/4 szklanki mleka
-łyżka wiórków kokosowych
-jabłko
-cynamon około pół łyżeczki
-niepełna łyżka syropu z agawy, jeśli nie macie może być cukier lub miód
Przygotowanie:
Kaszę przelewamy wrzącą wodą by pozbyć się z niej goryczki.Wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i mlekiem i gotujemy na wolnym ogniu aż kasza wchłonie cały płyn.Zdejmujemy z ognia.Dodajemy łyżkę wiórek kokosowych i syrop z agawy.Wszystko dokładnie mieszamy.Jabłko obieramy i kroimy na małe kawałki możemy też zetrzeć na tarce ale wtedy uzyskamy tzw. "ciapkę".Do jabłek dodajemy cynamon i dokładnie mieszamy.Połowe kaszy wykładamy do naczynia na to układamy jabłka i przykrywamy resztą kaszy.Pieczemy około 20min w temp 180stopni.
Smacznego!
piątek, 7 listopada 2014
środa, 29 października 2014
Zupa krem z pieczonego buraka
Burak to takie wdzięczne warzywo.Naprawdę lubię buraki czy to w zupie czy w sałatce czy jako dodatek do mięsa.Dziś chciałam Wam zaproponować zupę krem z buraka.Osobiście nie lubię zup kremów ale ta akurat mi przypasowała.
Zupa krem z pieczonych buraków:
Składniki:
-buraki (ilość zależy od ilości zupy jaką chcecie zrobić) u mnie to było około 5 szt
-cebula
-czosnek
-oliwa z oliwek
-skórka z pomarańczy
-sok z połowy pomarańczy
-ocet jabłkowy
Przygotowanie:
Buraki porządnie szorujemy szczoteczką.Każy z osobna zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do nagrzanego piekarnika.Pieczemy 1h w temp 200stopni.Po tym czasie buraki wyjmujemy obieramy ze skórki i kroimy na grubsze około 0,5cm plasterki.
W garnku na oliwie z oliwek podsmażamy posiekaną cebulkę.Na koniec dodajemy posiekany ząbek czosnku.Po chwili wrzucamy pokrojone buraki i smażymy jakieś 4-5min.Następnie wlewamy sok z pomarańczy i skórkę otartą z pomarańczy.Dolewamy wody tak by buraki były przykryte.Gotujemy jakieś 10min.Blendujemy.Jeśli zupa tego wymaga dolewamy wody.Zupę przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i octem jabłkowym.
Ja podawałam z kleksem jogurtu naturalnego.
Smacznego!!
Zupa krem z pieczonych buraków:
Składniki:
-buraki (ilość zależy od ilości zupy jaką chcecie zrobić) u mnie to było około 5 szt
-cebula
-czosnek
-oliwa z oliwek
-skórka z pomarańczy
-sok z połowy pomarańczy
-ocet jabłkowy
Przygotowanie:
Buraki porządnie szorujemy szczoteczką.Każy z osobna zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do nagrzanego piekarnika.Pieczemy 1h w temp 200stopni.Po tym czasie buraki wyjmujemy obieramy ze skórki i kroimy na grubsze około 0,5cm plasterki.
W garnku na oliwie z oliwek podsmażamy posiekaną cebulkę.Na koniec dodajemy posiekany ząbek czosnku.Po chwili wrzucamy pokrojone buraki i smażymy jakieś 4-5min.Następnie wlewamy sok z pomarańczy i skórkę otartą z pomarańczy.Dolewamy wody tak by buraki były przykryte.Gotujemy jakieś 10min.Blendujemy.Jeśli zupa tego wymaga dolewamy wody.Zupę przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i octem jabłkowym.
Ja podawałam z kleksem jogurtu naturalnego.
Smacznego!!
niedziela, 26 października 2014
Batat z jajkiem
Taki ziemniak.Trochę w sumie niezwykły bo słodki ale pyszny:)Mi smakował wybornie i na pewno bedę sięgała po niego częściej. BATAT. Z racji że chciałam aby było szybko i pożywnie pomyślałam o daniu 2w1 i mój pomysł okazał się genialny bo nie dość że smaczny to jeszcze efektownie wyglądający.Zaczęcam do wypróbowania i zaskakiwania swoich gości czymś nowym :)
Pieczony batat z jajkiem:
Składniki:
-bataty, ilość uzależniona jest od ilości porcji jaką chcecie zrobić
-jajka małe jw
-sól
-pieprz
-papryka
-oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Bataty pożądnie szorujemy.Podgotowujemy tak okolo 20-30 min nie za miekko bo jeszcze będziemy je piec.Po ugotowaniu przecinamy wzdłuż na pół i wydrążamy środki (robimy taka łódeczkę).Środek lekko solimy i delikatnie wlewamy tam jajko.Ponownie solimy, pieprzymy ewentualnie posypujemy papryka.Pieczemy w piekarniku przez okolo 15-20 min w zależności od tego jak chcemy by zółtko się ścięło.I gotowe:)
Ja podawałam z rukolą z winegretem:)
Smacznego!
Pieczony batat z jajkiem:
Składniki:
-bataty, ilość uzależniona jest od ilości porcji jaką chcecie zrobić
-jajka małe jw
-sól
-pieprz
-papryka
-oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Bataty pożądnie szorujemy.Podgotowujemy tak okolo 20-30 min nie za miekko bo jeszcze będziemy je piec.Po ugotowaniu przecinamy wzdłuż na pół i wydrążamy środki (robimy taka łódeczkę).Środek lekko solimy i delikatnie wlewamy tam jajko.Ponownie solimy, pieprzymy ewentualnie posypujemy papryka.Pieczemy w piekarniku przez okolo 15-20 min w zależności od tego jak chcemy by zółtko się ścięło.I gotowe:)
Ja podawałam z rukolą z winegretem:)
Smacznego!
piątek, 24 października 2014
Bezglutenowe gryczane pierogi z pieczarkami
Kolejna odsłona beglutenowego jedzonka.Przyznam szczerze że zagłębiając się coraz bardziej w tajniki bezglutenowego jedzenia utwierdzam się w przekonaniu że na diecie bezglutenowej można zjeść pysznie a dieta ta jest bardzo urozmaicona.
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przepisem na który natknęłam się gdzieś w necie ale ciut go zmodyfikowałam na własne potrzeby :)
Bezglutenowe gryczane pierogi z pieczarkami:
Składniki:
-200g mąki gryczanej
-100g mąki ziemniaczanej
-220ml gorącej wody
-sczypta soli
-1łyżka oleju( opcjonalnie ja nie dawałam ale następnym razem dodam)
Farsz:
-300g pieczarek
-cebula
-sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulkę kroimy w kostkę i podduszamy na patelni bez tłuszczu.Po chwili dodajemy pokrojone pieczarki całość solimy i piperzymy i dusimy do mamonet aż cała woda odparuje.
W międzyczasie wyrabiamy ciasto.Łączymy mąki solimy i wrabiamy dolewajac gorąca wodę i olej(niekoniecznie).Formujemy kulkę.Odrywamy po kawałku i wałkujemy na grubość około 3mm.Nakładamy farsz i zawijamy pieroga:)
Ja pierogi gotowałam około 5 min na parze ale można ugotować normalnie w wodzie.Pierogi po ugotowaniu nadają sie do spożycia.
Ja swoje podpiekłam jeszcze w piekarniku z funkcją grill bez tłuszczu także moje pierogi są w wersji fit!:)
Smacznego!!
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przepisem na który natknęłam się gdzieś w necie ale ciut go zmodyfikowałam na własne potrzeby :)
Bezglutenowe gryczane pierogi z pieczarkami:
Składniki:
-200g mąki gryczanej
-100g mąki ziemniaczanej
-220ml gorącej wody
-sczypta soli
-1łyżka oleju( opcjonalnie ja nie dawałam ale następnym razem dodam)
Farsz:
-300g pieczarek
-cebula
-sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulkę kroimy w kostkę i podduszamy na patelni bez tłuszczu.Po chwili dodajemy pokrojone pieczarki całość solimy i piperzymy i dusimy do mamonet aż cała woda odparuje.
W międzyczasie wyrabiamy ciasto.Łączymy mąki solimy i wrabiamy dolewajac gorąca wodę i olej(niekoniecznie).Formujemy kulkę.Odrywamy po kawałku i wałkujemy na grubość około 3mm.Nakładamy farsz i zawijamy pieroga:)
Ja pierogi gotowałam około 5 min na parze ale można ugotować normalnie w wodzie.Pierogi po ugotowaniu nadają sie do spożycia.
Ja swoje podpiekłam jeszcze w piekarniku z funkcją grill bez tłuszczu także moje pierogi są w wersji fit!:)
Smacznego!!
środa, 22 października 2014
Bezglutenowe muffinki z dyni :)
U nas się ostatnio troszkę pozmieniało jesli chodzi o jedzenie...głównie to moja zasługa:)Jemy zdrowiej przynajmiej według mnie i często gęsto bezglutenowo...czasu mało mam na pisanie ale zatęskniła za blogiem , za pisaniem dla wszystkich czytających:)Mam nadzieję że Wy też troszkę tęskniliście:)
Na pierwszu rzut idą
Bezglutenowe muffinki z dyni:
Składniki:
-200g mąki kukurydzianej
-50g mąki z cieciorki(można zastąpić inną bezglutenową)
-łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
-łyżeczka sody oczyszczonej
-2 łyzeczki cynamonu
-1/2 łyżeczki imbiru
-szczypta soli
-120g brązowego cukru
-4 jajka
-200ml oleju rzepakowego
-około 2 szkłanki startej dyni
-1 średniej wielkości jabłko
-cukier demerara do posypania
Wykonanie:
W jednej misce łączymy składniki suche mąki, proszek,soda, sól i przyprawy.
W drugiej misce łączymy jajka, olej i cukier.Na koniec dodajemy starte na małych oczkach dynie i jabłko.
Łączymy ze sobą składniki suche i mokre.Tylko do połączenia się składników.Gotową masę przekładamy do foremek i posypujemy delikatnie cukrem demerara.Pieczemy około 20-25 w tem 175-180stopni.(do tzw. suchego patyczka)
Muffinki są naprawdę przepyszne, puszyste i delikatne:)
Smacznego!!
Na pierwszu rzut idą
Bezglutenowe muffinki z dyni:
Składniki:
-200g mąki kukurydzianej
-50g mąki z cieciorki(można zastąpić inną bezglutenową)
-łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
-łyżeczka sody oczyszczonej
-2 łyzeczki cynamonu
-1/2 łyżeczki imbiru
-szczypta soli
-120g brązowego cukru
-4 jajka
-200ml oleju rzepakowego
-około 2 szkłanki startej dyni
-1 średniej wielkości jabłko
-cukier demerara do posypania
Wykonanie:
W jednej misce łączymy składniki suche mąki, proszek,soda, sól i przyprawy.
W drugiej misce łączymy jajka, olej i cukier.Na koniec dodajemy starte na małych oczkach dynie i jabłko.
Łączymy ze sobą składniki suche i mokre.Tylko do połączenia się składników.Gotową masę przekładamy do foremek i posypujemy delikatnie cukrem demerara.Pieczemy około 20-25 w tem 175-180stopni.(do tzw. suchego patyczka)
Muffinki są naprawdę przepyszne, puszyste i delikatne:)
Smacznego!!
poniedziałek, 5 maja 2014
Kotleciki jaglane z zielonym sosem i szynką szwarcwaldzką
Kolejna propozycja czegoś pysznego pożywnego i bezmięsnego.Jak już kiedyś pisałam kasza jaglana jest bardzo zdrowa i warto ją jeść.Dlatego polecam każdemu by się z nią oswoił i gotował jak najczęściej:)
Dlatego zachęcam wszystkich do skosztowania tych kotlecików:)
Kotleciki jaglane z zielonym sosem i szynką szwarcwaldzką
Skłaniki:
-szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
-łyżka szczypiorku
-łyżka natki pietruszki
-2 łyżki zielonego groszku
-łyżka mielonego lnu(ewentualnie 1 jajko)
-3-4 łyżki mąki (u mnie jaglana ale może być zwykła)
-sól, pieprz
-opcjonalnie możemy dolać ciut mleka ja zastapiłam je wodą
-jeśli chcemy możemy też dodać starty żółty ser
Dip:
-avocado
-oliwa z oliwek
-sok z połowy cytryny
-sól
-świeżo zmielony pieprz
-3łyżki zielonego groszku
-2 łyzki jogurtu naturalnego
-garść swiezych ziół
Oraz:
Kilka usmażonych plasterków szynki szwarcwaldzkiej:)
Przygotowanie:
wszystkie składniki na kotleciki mieszmy ze sobą.Siemie najlepiej jak wczesniej zalejemy odrobinką ciepłej wody, wtedy możemy już pominąć dolewanie wody do całosci.Formujemy małe kotleciki i smażymy na rozgrzanym oleju.
Dip:
Avocado i groszek miażdżymy widelcem dodajemy pozostałe składniki.Dokładnie mieszamy:)
Kotleciki podajemy ciepłe polane zimnym sosem i z plastrem podsmażonej szynki:)
Smacznego!!
Dlatego zachęcam wszystkich do skosztowania tych kotlecików:)
Kotleciki jaglane z zielonym sosem i szynką szwarcwaldzką
Skłaniki:
-szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
-łyżka szczypiorku
-łyżka natki pietruszki
-2 łyżki zielonego groszku
-łyżka mielonego lnu(ewentualnie 1 jajko)
-3-4 łyżki mąki (u mnie jaglana ale może być zwykła)
-sól, pieprz
-opcjonalnie możemy dolać ciut mleka ja zastapiłam je wodą
-jeśli chcemy możemy też dodać starty żółty ser
Dip:
-avocado
-oliwa z oliwek
-sok z połowy cytryny
-sól
-świeżo zmielony pieprz
-3łyżki zielonego groszku
-2 łyzki jogurtu naturalnego
-garść swiezych ziół
Oraz:
Kilka usmażonych plasterków szynki szwarcwaldzkiej:)
Przygotowanie:
wszystkie składniki na kotleciki mieszmy ze sobą.Siemie najlepiej jak wczesniej zalejemy odrobinką ciepłej wody, wtedy możemy już pominąć dolewanie wody do całosci.Formujemy małe kotleciki i smażymy na rozgrzanym oleju.
Dip:
Avocado i groszek miażdżymy widelcem dodajemy pozostałe składniki.Dokładnie mieszamy:)
Kotleciki podajemy ciepłe polane zimnym sosem i z plastrem podsmażonej szynki:)
Smacznego!!
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
Gołąbki gryczano-soczewicowe z warzywno-pomidorowym sosem
Bez mięsa, bez mleka ,bez jajów....o tak czasem zdarza mi się gotować.Polecam wszystkim wypróbwanie takiej innej kuchni:)Zawsze to coś innego a może się okazać że równie pysznego jak zwykłe jedzenie, którym zajadacie się na codzień....
Gołąbki gryczano-soczewicowe z warzywno -pomidorowym sosem:
Składniki:
-kasza gryczana (u mnie około 1/2 szkl.)
-soczewica czerwona (1/2szkl.)
-mielone siemie lniane około 1 łyżki (tu musicie sobie sami regulować ilość )
-sól, pieprz, curry
-kapusta włoska
Sos:
-marchew
-pietruszka
-seler
-pomidory(mogą być świeże lub w puszce)
-sól, pieprz
-zioła
-olej rzepakowy
Tak naprawdę warzywa możecie dać jakie tylko chcecie:)
Przygotowanie:
Kapustę obważamy i odkładamy największe liscie.Ja się przyznam bez bicia że swoje liście odrywałam na surowo z kapusty i "obgotowywałam" każdy przez 30sekund.
Kasze gotujemy a wręcz rozgotowujemy.Soczewicę również gotujemy.Len zalewamy ciepłą wodą i czekamy aż utworzy się jakby "glut".
Wszystko łączymy ze sobą doprawiamy do smaku i awijamy w przygotowane liscie kapusty włoskiej.
Dusimy w garnku lub jak ja parujemy w parowarze około 15-20min.
W międzyczasie przygotowujemy sos.Warzywa kroimy w kostkę wrzucamy na rozgrzany olej lekko solimy i obsmażamy.Dodajemy pomidory i dusimy aż warzywka będą al'dente.Doprawiamy do smaku solą pieprzem i ziołami, polecam tu swieżą bazylię:)
Smacznego!!
Gołąbki gryczano-soczewicowe z warzywno -pomidorowym sosem:
Składniki:
-kasza gryczana (u mnie około 1/2 szkl.)
-soczewica czerwona (1/2szkl.)
-mielone siemie lniane około 1 łyżki (tu musicie sobie sami regulować ilość )
-sól, pieprz, curry
-kapusta włoska
Sos:
-marchew
-pietruszka
-seler
-pomidory(mogą być świeże lub w puszce)
-sól, pieprz
-zioła
-olej rzepakowy
Tak naprawdę warzywa możecie dać jakie tylko chcecie:)
Przygotowanie:
Kapustę obważamy i odkładamy największe liscie.Ja się przyznam bez bicia że swoje liście odrywałam na surowo z kapusty i "obgotowywałam" każdy przez 30sekund.
Kasze gotujemy a wręcz rozgotowujemy.Soczewicę również gotujemy.Len zalewamy ciepłą wodą i czekamy aż utworzy się jakby "glut".
Wszystko łączymy ze sobą doprawiamy do smaku i awijamy w przygotowane liscie kapusty włoskiej.
Dusimy w garnku lub jak ja parujemy w parowarze około 15-20min.
W międzyczasie przygotowujemy sos.Warzywa kroimy w kostkę wrzucamy na rozgrzany olej lekko solimy i obsmażamy.Dodajemy pomidory i dusimy aż warzywka będą al'dente.Doprawiamy do smaku solą pieprzem i ziołami, polecam tu swieżą bazylię:)
Smacznego!!
środa, 19 marca 2014
Moja kaczka w pomarańczach
Ostatnio nie mam natchnienia na kurczaka...jakoś chyba mi się przejadł.Nawet rosół robię albo mieszany (wołowinka,indyk,kurczak) albo kaczka lub też bażant (tu mogę zdradzić że ten bażantowy uwielbiam).Więc i mięsko kurczaczkowe nie jest teraz na topie:)Za to kaczka jak najbardziej:)I tak ostatnio poporcjowałam sobie kaczuszkę na rosołek i elementy mięsne:)I z tego podziału i kilku naprawdę kilku składników powstała
Moja kaczka w pomarańczach:
Składniki:
-udka,piersi(ze skórą) z kaczki(ewentalnie co tam jeszcze sobie wrzucicie)
-pomarańcza ze skórką pokrojona w półplastry
-około 1-2cm startego świeżego imbiru(zapewne równie dobrze sprawdzi się też imbir w proszku)
-sól,pieprz
-oliwa z oliwek
-mirinda (lub sok z pomarańczy , ja z jego braku dolałam mirindy i chyba trochę to wpłyneło na kruchość mięsa)
-kilka kropli sosu sojowego(nie za dużo bo mamy już sól)
Przygotowanie:
Porcje kaczki opłukać, wysuszyć papierowym ręcznikiem.Skórę ponacinać.Polać oliwą z oliwek,posolić popieprzyć.Dodać starty imbir kilka kropli sosu sojowego (około 1 łyka) sól i pieprz.Pomarańczę wyszorować i pokroić w półplasterki.Przełożyć na kaczkę.Dolać mirindy lub soku pomarańczoweg.Wszystko razem porządnie wymieszać.Odstawić do lodówki żeby wszystko się przegryzło (najlepiej na noc).Moja kaczka marynowała się około 2h.
Zamarynowane mięso przekładamy do gęsiarki lub naczynia żaroodporngo, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200stopni na około 2h.
Podawać z puree ziemniaczanym lub koptkami:)
Smacznego!!
Moja kaczka w pomarańczach:
Składniki:
-udka,piersi(ze skórą) z kaczki(ewentalnie co tam jeszcze sobie wrzucicie)
-pomarańcza ze skórką pokrojona w półplastry
-około 1-2cm startego świeżego imbiru(zapewne równie dobrze sprawdzi się też imbir w proszku)
-sól,pieprz
-oliwa z oliwek
-mirinda (lub sok z pomarańczy , ja z jego braku dolałam mirindy i chyba trochę to wpłyneło na kruchość mięsa)
-kilka kropli sosu sojowego(nie za dużo bo mamy już sól)
Przygotowanie:
Porcje kaczki opłukać, wysuszyć papierowym ręcznikiem.Skórę ponacinać.Polać oliwą z oliwek,posolić popieprzyć.Dodać starty imbir kilka kropli sosu sojowego (około 1 łyka) sól i pieprz.Pomarańczę wyszorować i pokroić w półplasterki.Przełożyć na kaczkę.Dolać mirindy lub soku pomarańczoweg.Wszystko razem porządnie wymieszać.Odstawić do lodówki żeby wszystko się przegryzło (najlepiej na noc).Moja kaczka marynowała się około 2h.
Zamarynowane mięso przekładamy do gęsiarki lub naczynia żaroodporngo, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200stopni na około 2h.
Podawać z puree ziemniaczanym lub koptkami:)
Smacznego!!
czwartek, 6 marca 2014
Polędwica z tuńczyka w zielonej herbacie i sezamie z aromatycznym kokosowym ryżem i fasolką szparagową teryaki
Tym razem przepis na całe danie złożone z kilku absolutnie pasujących do siebie składników.Chciałabym je Wam bardzo gorąco polecić bo jest naprawdę przepyszne:)Nie będę owijać w bawełne, od razu dzielę się z Wami tym przepysznym przepisem.Dodam też że danie robi się bardzo szybko:)Wystarczy 15-20min:)
Polędwica z tuńczyka w zielonej herbacie i sezamie z aromatycznym kokosowym ryżem i fasolką szparagową teryaki:
Przepis podzielę na poszczególne potrawy
Skladniki:
Ryba:
-polędwiczka z tuńczyka( lub jakaś inna ryba)
-2 torebki ekspresowej zielonej herbaty(ilość potzrebna na 2 kotlety)
-2-3 łyżki sezamu
-sól,pieprz
Kokosowy ryż:
puszka po mleku zastępuję tutaj miarkę
-puszka mleka kokosowego
-puszka wody
-puszka ryżu, najlepiej basmati
Fasolka szparagowa teryaki:
-zielona faslka szparagowa(u mnie mrożona)
-sos teryaki
-sól,pieprz
Przygotowanie:
Najpierw nastawiamy ryż.Puszkę mleka wlewamy do garnka.Napełniamy puszkę wodą, wlewamy do mleka.Wsypujemy puszkę ryżu.Gotujemy na małym ogniu aż ryż zbierze płyny.Około 15min.
W międzyczasie na patelię lub do garczka wrzucmy mrożoną fasolkę(świeżą najpierw obgotujmy al dente).Gdy będzie już rozmrożona wlewamy sos teryaki lekko solimy i pieprzymy.Odparowujemy nadmiar płynów.
Na koniec zajmujemy się rybą.
Na talerzyk czy deskę wysypujemy herbatę z torebek, sezam sól i pieprz.Obtaczamy rybę i wrzucamy na rozgrzny olej.Jeśli smażymy tuńczyka możemy smażyć dosłownie chwilkę by był "na wpół żywy" ale stopień dosmażenia zależy już tylko os waszych preferencji.
Rybę polecam podać z marynowanym imbirem (takim od sushi i polanym sokiem z grejpfruta)
Smacznego!!
Polędwica z tuńczyka w zielonej herbacie i sezamie z aromatycznym kokosowym ryżem i fasolką szparagową teryaki:
Przepis podzielę na poszczególne potrawy
Skladniki:
Ryba:
-polędwiczka z tuńczyka( lub jakaś inna ryba)
-2 torebki ekspresowej zielonej herbaty(ilość potzrebna na 2 kotlety)
-2-3 łyżki sezamu
-sól,pieprz
Kokosowy ryż:
puszka po mleku zastępuję tutaj miarkę
-puszka mleka kokosowego
-puszka wody
-puszka ryżu, najlepiej basmati
Fasolka szparagowa teryaki:
-zielona faslka szparagowa(u mnie mrożona)
-sos teryaki
-sól,pieprz
Przygotowanie:
Najpierw nastawiamy ryż.Puszkę mleka wlewamy do garnka.Napełniamy puszkę wodą, wlewamy do mleka.Wsypujemy puszkę ryżu.Gotujemy na małym ogniu aż ryż zbierze płyny.Około 15min.
W międzyczasie na patelię lub do garczka wrzucmy mrożoną fasolkę(świeżą najpierw obgotujmy al dente).Gdy będzie już rozmrożona wlewamy sos teryaki lekko solimy i pieprzymy.Odparowujemy nadmiar płynów.
Na koniec zajmujemy się rybą.
Na talerzyk czy deskę wysypujemy herbatę z torebek, sezam sól i pieprz.Obtaczamy rybę i wrzucamy na rozgrzny olej.Jeśli smażymy tuńczyka możemy smażyć dosłownie chwilkę by był "na wpół żywy" ale stopień dosmażenia zależy już tylko os waszych preferencji.
Rybę polecam podać z marynowanym imbirem (takim od sushi i polanym sokiem z grejpfruta)
Smacznego!!
czwartek, 27 lutego 2014
Zupa Meksykańska inaczej
Jak już niedawno wspominałam zupę meksykańską lubimy i często zajadamy.Postanowiłam jednak nadać jej troszkę inny smak dla urozmaicenia.I tak kombinowałam i kombinowałam aż wykombinowałam.Efekt końcowy very zadowalający:)
Meksykańska inaczej:
Składniki:
-około 500g mięsa mielonego
-puszka pomidorów (mogą być w kawałkach lub całe)
-kilka łyżek soczewicy czerwonej
-marchewka
-seler naciowy
-cebulka
-kilka ząbków czosnku
-puszka czerwonej fasoli
-puszka kukurydzy
-sól,pieprz,slodka papryka ewentualnie pikantna(zalecana, ja nie daje bo z dziećmi zajadamy)
-gałka muszkatołowa
-majeranek
Przygotowanie:
W rozgrzanym garnku na odrobince oleju podsmażam pokrojoną w kostkę marchewkę i seler naciowy wraz z posiekanym ząbkiem czasnku.Po chwili wrzucić mięso mielone.Wszystko razem podsmażyć.Zalać wodą około 5-7cm powyżej mięsa i zagotować.Wlać pomidory z puszki wsypać około 4-5 łyżek czerwonej soczewicy i cebulkę pofrojoną w piórka,
gotować około 20min.Po tym czasie wrzucić całą zawartość puszki z kukurydzą i czerwoną fasolą.Można dorzucić ząbek czosnku.Gotować dalej jakieś 10min.Na koniec doprawić do smaku przypraami.Posypać majerankiem i kosztować:)
Smacznego!!
Meksykańska inaczej:
Składniki:
-około 500g mięsa mielonego
-puszka pomidorów (mogą być w kawałkach lub całe)
-kilka łyżek soczewicy czerwonej
-marchewka
-seler naciowy
-cebulka
-kilka ząbków czosnku
-puszka czerwonej fasoli
-puszka kukurydzy
-sól,pieprz,slodka papryka ewentualnie pikantna(zalecana, ja nie daje bo z dziećmi zajadamy)
-gałka muszkatołowa
-majeranek
Przygotowanie:
W rozgrzanym garnku na odrobince oleju podsmażam pokrojoną w kostkę marchewkę i seler naciowy wraz z posiekanym ząbkiem czasnku.Po chwili wrzucić mięso mielone.Wszystko razem podsmażyć.Zalać wodą około 5-7cm powyżej mięsa i zagotować.Wlać pomidory z puszki wsypać około 4-5 łyżek czerwonej soczewicy i cebulkę pofrojoną w piórka,
gotować około 20min.Po tym czasie wrzucić całą zawartość puszki z kukurydzą i czerwoną fasolą.Można dorzucić ząbek czosnku.Gotować dalej jakieś 10min.Na koniec doprawić do smaku przypraami.Posypać majerankiem i kosztować:)
Smacznego!!
środa, 26 lutego 2014
Guacamole
Nigdy nie lubiałam avocado...do czasu...Do czasu aż zrobiłam te właśnie guacamole...w tym wydaniu tak bardzo wszystko do siebie pasuje że po prostu musi smakować:)
Łatwo szybko i przepysznie:)
Guacamole:
Składniki:
-1 szt dojrzałego avocado
-ząbek czosnku
-połowa cmałej cebulki
-oliwa z oliwek koło 2łyżki
-sok z limonki badź cytryny (na oko do smaku)
-sól,pieprz
-pomidor
-tosty
Przygotowanie:
Avocado obieramy ze skórki wyjmujemy pestke i miażdżymy z dodatkiem soku z cytryny i oliwy z oliwek na papkę widelcem.Dodajemy posiekany ząbek czosnku oraz cebulkę w drobniutką kostkę.Doprawiamy solą i pieprzem.Ja pieprzu daje niezbyt dużo gdyż sporo go w moim dodatku.
Pomidora kroimy w drobną kostkę solimy i obficie pieprzymy.
Podajemy na ciepłym rumianym tościku."Posypujem" po wierzchu pomidorem i zajadamy!Musi Wam zasmakować:)
Smacznego!!
Łatwo szybko i przepysznie:)
Guacamole:
Składniki:
-1 szt dojrzałego avocado
-ząbek czosnku
-połowa cmałej cebulki
-oliwa z oliwek koło 2łyżki
-sok z limonki badź cytryny (na oko do smaku)
-sól,pieprz
-pomidor
-tosty
Przygotowanie:
Avocado obieramy ze skórki wyjmujemy pestke i miażdżymy z dodatkiem soku z cytryny i oliwy z oliwek na papkę widelcem.Dodajemy posiekany ząbek czosnku oraz cebulkę w drobniutką kostkę.Doprawiamy solą i pieprzem.Ja pieprzu daje niezbyt dużo gdyż sporo go w moim dodatku.
Pomidora kroimy w drobną kostkę solimy i obficie pieprzymy.
Podajemy na ciepłym rumianym tościku."Posypujem" po wierzchu pomidorem i zajadamy!Musi Wam zasmakować:)
Smacznego!!
poniedziałek, 17 lutego 2014
Glazurowana jagnięcinka
Czasem trzeba spróbować coś innego by przekonać się ile ze smaków traci się na codzień.I tak u nas ostatnio zagościła jagnięcinka.Owszem zdarzyło mi się już jeść ale pierwszy raz robiłam sama samiusieńka:)
I powiem szczerze że jestem bardzo zadowolona z efektu:)
Glazurowane kotlety jagnięce:
Składniki:
-kotlety jagnięce z kością
-kilka gałązek świeżego rozmarynu
-3 ząbki czosnku
-łyżka miodu
-odrobina octu balsamicznego
-sól ewentualnie pieprz do smaku
Przygotowanie:
Kotleciki delikatnie rozbić dłoniąPosolić, wrzucić na rozgrzaną patelnię i smażyć z obu stron na rumiano przekręcając od czasu do czasu.(około 8min żeby mięsko było różowe w środku).Wrzucić na patelnię posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i kilka gałązek rozmarynu.Na koniec dodać łyżkę miodu i podlać octem balsamicznym.Mięso polewać glazurą i przekręcić pare razy.Podsmażyć:)
Smacznego!
I powiem szczerze że jestem bardzo zadowolona z efektu:)
Glazurowane kotlety jagnięce:
Składniki:
-kotlety jagnięce z kością
-kilka gałązek świeżego rozmarynu
-3 ząbki czosnku
-łyżka miodu
-odrobina octu balsamicznego
-sól ewentualnie pieprz do smaku
Przygotowanie:
Kotleciki delikatnie rozbić dłoniąPosolić, wrzucić na rozgrzaną patelnię i smażyć z obu stron na rumiano przekręcając od czasu do czasu.(około 8min żeby mięsko było różowe w środku).Wrzucić na patelnię posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i kilka gałązek rozmarynu.Na koniec dodać łyżkę miodu i podlać octem balsamicznym.Mięso polewać glazurą i przekręcić pare razy.Podsmażyć:)
Smacznego!
wtorek, 11 lutego 2014
Muffinki z gruszką i imbirem
Przyznam się bez bicia fanką muffinek nie jestem chyba nawet mogłabym pokusić się o stwierdzenie że za nimi nie przepadam.Jednak ostatnio wizyta niespodziewanych gości zmusiła mnie do zmajstrowania czegoś "na szybko" no i były to właśnie TE muffinki.Smak idealny jak dla mnie.i konsystencja ciasta...i wszystko...Ja antyfanka muffinek gorąco polecam!!Przepis z Moich Wypieków,ciut zminiony.
Muffinki gruszkowe z imbirem:
Składniki:
-250g mąki pszennej
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-130g drobnego cukru białego
-75g cukru brazowego
-1 łyżeczka imbiru w proszku
-140ml kwaśnej śmietany
-łyżka płynnego miodu
-125ml oleju
-2 jajka
-około 300g gruszek pokrojonych w kostkę, u mnie były to gruszki z puszki,jakieś 6 połówek (dodam też że drugim razem dałam 200g i też było ok)
Przygotowanie:
W jednym naczyniu mieszamy ze sobą wszystkie produkty suche:mąke,cukry,proszek do pieczenia i imbir.
W drugim naczynu połączyć prodkty mokre:roztrzepane jajka, śmietanę, olej,miód.
Połączyć ze sobą składniki mokre i suche.Mieszać krótko tylko do połączenia składników.Dodać posekane gruszki.Wymieszać.
Masę przełożyć do formy wyłożonej papilotkami.Każdą muffinkę po wierzchu posypać brązowym cukrem.Około 1/2 łyzeczki na muffinkę.
Piec 20min w temp.180 z termoobiegiem(w orginale 200 bez termooiegu).
Smacznego!!
Muffinki gruszkowe z imbirem:
Składniki:
-250g mąki pszennej
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-130g drobnego cukru białego
-75g cukru brazowego
-1 łyżeczka imbiru w proszku
-140ml kwaśnej śmietany
-łyżka płynnego miodu
-125ml oleju
-2 jajka
-około 300g gruszek pokrojonych w kostkę, u mnie były to gruszki z puszki,jakieś 6 połówek (dodam też że drugim razem dałam 200g i też było ok)
Przygotowanie:
W jednym naczyniu mieszamy ze sobą wszystkie produkty suche:mąke,cukry,proszek do pieczenia i imbir.
W drugim naczynu połączyć prodkty mokre:roztrzepane jajka, śmietanę, olej,miód.
Połączyć ze sobą składniki mokre i suche.Mieszać krótko tylko do połączenia składników.Dodać posekane gruszki.Wymieszać.
Masę przełożyć do formy wyłożonej papilotkami.Każdą muffinkę po wierzchu posypać brązowym cukrem.Około 1/2 łyzeczki na muffinkę.
Piec 20min w temp.180 z termoobiegiem(w orginale 200 bez termooiegu).
Smacznego!!
Hamburgery wg Oki
Przepis już wypróbowany przez kilka dziewczyn więc postanowiłam się nim z Wami podzielić :)Czasem dobrze jest zjeść jakieś "śmieciowe" jedzenie.Jednak najlepiej gdy same je tworzymy, a z racji tego że ja tę manię robienia wszystko sama ostatnio posiadam wzięłam się za hamburgerki.Bułka co prawda kupna była bo jedzenie robione na szybko ale niebawem podam też przepis na idealne bułeczki do hamburgerów.
Zapraszam więc na
Hamburgery wg Oki:
Składniki:
Na 4 większe kotlety
-500g mielonej wołowiny (oczywiście swietnie jeżeli możecie ją same zmielić)
-2 łyżeczki musztardy
-trochę natki pietruszki (w zależności od tego jak bardzo lubicie)
-około 1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny
-trochę letniej wody
-sól,pieprz
Składniki na sos:
-3 łyżki majonezu
-1 ogórek konserwowy pokrojony w kosteczkę
-mała cebulka
-łyżeczka musztardy
-słodka papryka w proszku
-1/4 łyżeczki octu winnego
-1/4 łyżeczki cukru
(można również dodać odrobinkę czosnku ale niekoniecznie)
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą.
Przygotowanie
Wszystkie składniki na kotlety mieszamy ze sobą.Polecam tu formę rzucania mięsem, czyli mocno w nie uderzamy bierzemy w ręce wrzucamy do miski.Chodzi tu o odpowiednie napowietrzenie mięsa:).Formujemy dosyć płaskie kotleciki około 1 cm wysokości gdyż podczas smażenia kotleciki się skurczą i "urosną".Solimy z jednej strony i tą posoloną str kładziemy na patelnie Polecam do tego ptelnie grillową ale równie dobra bedzie zwykła.Możemy podlać kropelką oleju,ale nie jest to koniecznie.Gdy mięso zmieni kolor do połowy wysokości solimy wierzchnią część i przekręcamy na patelnie.Podczas smażenia zalecam unikanie naciskania i przebijania hamburgerów gdyż mieso straci swoje soki i będzie suche.
Gotowe kotlety przekładamy do bułki i tu już od was zależy czy bułka będzie ciepła czy zimna i jakie podacie dodatki.U mnie był to lić sałaty lodowej (fajny bo chrupiący), kilka krażków cebuli i pomidor.Oczywiście mile widziany jest zółty ser.Sos dajemy na lub pod mięso i zajadamy:)
Smacznego!!
PS1.
Dla nielubiących wołowinkę można użyć wieprzowiny,drób pewnie też nie bedzie najgorszy:)Tylko nie będzie to już to samo...
PS2.
Dla niemających składników na sos odpowiedni będzie też ketchup:)
Zapraszam więc na
Hamburgery wg Oki:
Składniki:
Na 4 większe kotlety
-500g mielonej wołowiny (oczywiście swietnie jeżeli możecie ją same zmielić)
-2 łyżeczki musztardy
-trochę natki pietruszki (w zależności od tego jak bardzo lubicie)
-około 1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny
-trochę letniej wody
-sól,pieprz
Składniki na sos:
-3 łyżki majonezu
-1 ogórek konserwowy pokrojony w kosteczkę
-mała cebulka
-łyżeczka musztardy
-słodka papryka w proszku
-1/4 łyżeczki octu winnego
-1/4 łyżeczki cukru
(można również dodać odrobinkę czosnku ale niekoniecznie)
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą.
Przygotowanie
Wszystkie składniki na kotlety mieszamy ze sobą.Polecam tu formę rzucania mięsem, czyli mocno w nie uderzamy bierzemy w ręce wrzucamy do miski.Chodzi tu o odpowiednie napowietrzenie mięsa:).Formujemy dosyć płaskie kotleciki około 1 cm wysokości gdyż podczas smażenia kotleciki się skurczą i "urosną".Solimy z jednej strony i tą posoloną str kładziemy na patelnie Polecam do tego ptelnie grillową ale równie dobra bedzie zwykła.Możemy podlać kropelką oleju,ale nie jest to koniecznie.Gdy mięso zmieni kolor do połowy wysokości solimy wierzchnią część i przekręcamy na patelnie.Podczas smażenia zalecam unikanie naciskania i przebijania hamburgerów gdyż mieso straci swoje soki i będzie suche.
Gotowe kotlety przekładamy do bułki i tu już od was zależy czy bułka będzie ciepła czy zimna i jakie podacie dodatki.U mnie był to lić sałaty lodowej (fajny bo chrupiący), kilka krażków cebuli i pomidor.Oczywiście mile widziany jest zółty ser.Sos dajemy na lub pod mięso i zajadamy:)
Smacznego!!
PS1.
Dla nielubiących wołowinkę można użyć wieprzowiny,drób pewnie też nie bedzie najgorszy:)Tylko nie będzie to już to samo...
PS2.
Dla niemających składników na sos odpowiedni będzie też ketchup:)
środa, 5 lutego 2014
Ciasto marchewkowe idealne
Zbierałam się i zbierałam za upieczenie tego ciasta...przepisów milon jak nie więcej...więc szukałam i szukałam...i znaszłam:)Moje Wypieki mnie nie zawiodły ja zawsze:)Troszkę tylko odbiegłam od oryginału gdyż miałam piec z innego przepisu w trakcie roboty i odmierzenia składników stwierdziłam jednak że będę robić z MW:)Wszystkich zapraszam do wypróbowania tego ciasta.Jest naprawdę rewelayjne:)
Ciasto marchwewkowe:
Składniki:
-2/3 szklanki mąki pszennej
-pół szklanki drobnego cukru
-1 łyżeczka sody
-3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżeczka cynamonu
-3 ziela angielskie (w oryginale 1/4 łyzeczki zmielonego ziela)
-4 goździki (w oryginale 1/4 łyżeczki zmielonych goździków)
*Ziele angielskie wraz z goździkami mielimy w blenderze i nabieramy 1/4 łyżeczki
-1/4 łyżeczki soli
-1/3 szklanki oleju rzepakowego
-2 roztrzepane jajka
-1 szklanka posiekanych orzechów włoskich( u mnie zblenderowane)
-1 szkalnka startej marchewki ( u mnie ciut więcej blenderowanej na wiórka :) trzeba sobie jakoś życie
ułatwiać)
ułatwiać)
-pół szklanki posiekanych jabłek (w oryginale były to ananasy ale niestety lub stety ich nie miałam)
Przygotowanie:
Mieszamy ze sobą wszystkie składniki suche:mąke, cukier,proszek,soda i przyprawy.
W osobnym naczyniu roskłucamy jajka z olejem.
Łaczymy składniki suche z mokrymi po czym dodajemy marchewkę,orzechy i jabłka i mieszamy łyżką.
Ja piekłam w formie 21cm wyłożonej papierem do pieczenia prze około 40min w temp. 155 z termoobiegiem(do tzw. suchego patyczka).Ciasto nie wyszło zbyt wysokie ale moim zdaniem wystarczająco.
W oryginale forma była 20cm i nie było termoobieu lecz 175stopni.
Masa:
-250gr serka philadelphia
-4-5 łyżki masłą w temperaturze pokojowej
-niepełna szklanka cukru pudru
Wszystie składniki wkładamydo misy miksera i ubijamy na puszystą masę.
Przestudzone ciasto przekrajamy na pół, przekładamy częsią masy resztą przykrywamy wierzch placka.Ozdabiamy według uznania.
Smacznego!!
środa, 29 stycznia 2014
Meksiko,czyli zupka meksykańska
Kolejna z moich ulubionych i często przeze mnie robionych zupek.Zajadamy się nią wszyscy, dzieci w wersji mniej pikantnej ale też takiej co by troszkę brzuszkiem ruszyło:)Polecam zupkę mięsożercom i nie tylko:)Z racji składników jakie zawiera jest bardzo bardzo pożywna i mocno rozgrzewająca.Na zimne czasy w sam raz:)
Zupa meksykańska:
Składniki:
-mięso mielone (u mnie około 400-500g bo lubimy jak mięsa jest sporo)
-puszka kukurydzy
-puszka czerwonej fasoli
-puszka kiełków fasoli mung
-czerwona cebula
-czosnek (ilość wg Waszych upodobań)
-sól pieprz,pieprz cayenne
-domowa wegeta
-majeranek
-odrobina koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
-olej rzepakowy
Przygotowanie:
W garczku, w którym będziemy robić zupę rozgrzewamy olej.Wrzucamy mięso mielone i rozgniecione 2-3 ząbki czosnku i smażymy.Lekko solimy i pieprzymy.Gdy mięso będzie już zesmażone dolewamy wody, tak mniej więcej 10cm wyżej niż mięso.Gotujemy jakieś 15min aż mięso będzie miękkie.Cebulę kroimy w piórka i dorzucamy do zupy.Otwieramy wszystkie puszki i wlewamy z całą zawartoscią do zupy(tak,tak razem z zalewami).Gotujemy jeszcze około 10min pamiętając by nie rozgotować czerwonej fasoli:).Doprawiamy do smaku solą,pieprzem,pieprzem cayenne i ewentualnie czosnkiem i koncentratem pomidorowym.Posypujemy odrobiną suszonego majeranku.Możemy podawać z tartym żółtym serem:)
Smacznego!
Zupa meksykańska:
Składniki:
-mięso mielone (u mnie około 400-500g bo lubimy jak mięsa jest sporo)
-puszka kukurydzy
-puszka czerwonej fasoli
-puszka kiełków fasoli mung
-czerwona cebula
-czosnek (ilość wg Waszych upodobań)
-sól pieprz,pieprz cayenne
-domowa wegeta
-majeranek
-odrobina koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
-olej rzepakowy
Przygotowanie:
W garczku, w którym będziemy robić zupę rozgrzewamy olej.Wrzucamy mięso mielone i rozgniecione 2-3 ząbki czosnku i smażymy.Lekko solimy i pieprzymy.Gdy mięso będzie już zesmażone dolewamy wody, tak mniej więcej 10cm wyżej niż mięso.Gotujemy jakieś 15min aż mięso będzie miękkie.Cebulę kroimy w piórka i dorzucamy do zupy.Otwieramy wszystkie puszki i wlewamy z całą zawartoscią do zupy(tak,tak razem z zalewami).Gotujemy jeszcze około 10min pamiętając by nie rozgotować czerwonej fasoli:).Doprawiamy do smaku solą,pieprzem,pieprzem cayenne i ewentualnie czosnkiem i koncentratem pomidorowym.Posypujemy odrobiną suszonego majeranku.Możemy podawać z tartym żółtym serem:)
Smacznego!
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Paprykowa pomidorówka z kuskusem i soczewicą
Tym razem pomidorowa w wydaniu paprykowym z niecodziennymi dodatkami.Natknęłam się na nią gdzieś w internecie i wpadła mi w oko, ale że nie spisałam przepisu troszkę improwizowałam:) Mam nadzieję że zupa przypanie Wam do gustu i że skusicie się na nią bo naprawdę warto.Zupa jest rozgrzewająca i bardzo pożywna.Zachęcam gorąco do skosztowania:)
Paprykowa pomidorówka z kuskusem i czerwoną soczewicą:
Składniki:
-3-4 łyżki oliwy z oliwek
-3 ząbki czosnku
-1 cebua
-puszka pomidorów w kawałkach
-2 czerwone papryki
-3 łyżki czerwonej soczewicy
-4 łyżki kuskusu
-1litr bulionu( u mnie woda z domową wegetą)
-przyprawy:tymianek,oregano,ostra papryka,słodka papryka,pieprz,sól,
-pęczęk pietruszki
Przygotowanie:
Soczewicę opłukać na sicie pod bierzącą wodą.
Na oliwie z oliwek podsmażyć czosnek z cebulką Dodać pomidory i soczewicę.Podlać przygotowanym bulionem.Dodać przyprawy.ja dodawałam wszystkiego na oko.Pod koniec gotowania zupę będzie można ponownie doprawić.Gotować około 25min aż soczewica napęcznieje i będzie miękka.Wsypać pokrojoną w kostkę paprykę i dalej gotować około 10min.Papryka powinna pozostać lekko al'dente więc pamiętajcie by nie rozgotować.Ugotowaną zupę zdjąć z ognia.Wsypać kuskus, przykryć i odczekać kilka minut by kuskus napęczniał.Gotową zupę doprawić do smaku.Po podaniu obsypać obficie pietruszką.
Smacznego!!
Paprykowa pomidorówka z kuskusem i czerwoną soczewicą:
Składniki:
-3-4 łyżki oliwy z oliwek
-3 ząbki czosnku
-1 cebua
-puszka pomidorów w kawałkach
-2 czerwone papryki
-3 łyżki czerwonej soczewicy
-4 łyżki kuskusu
-1litr bulionu( u mnie woda z domową wegetą)
-przyprawy:tymianek,oregano,ostra papryka,słodka papryka,pieprz,sól,
-pęczęk pietruszki
Przygotowanie:
Soczewicę opłukać na sicie pod bierzącą wodą.
Na oliwie z oliwek podsmażyć czosnek z cebulką Dodać pomidory i soczewicę.Podlać przygotowanym bulionem.Dodać przyprawy.ja dodawałam wszystkiego na oko.Pod koniec gotowania zupę będzie można ponownie doprawić.Gotować około 25min aż soczewica napęcznieje i będzie miękka.Wsypać pokrojoną w kostkę paprykę i dalej gotować około 10min.Papryka powinna pozostać lekko al'dente więc pamiętajcie by nie rozgotować.Ugotowaną zupę zdjąć z ognia.Wsypać kuskus, przykryć i odczekać kilka minut by kuskus napęczniał.Gotową zupę doprawić do smaku.Po podaniu obsypać obficie pietruszką.
Smacznego!!
wtorek, 21 stycznia 2014
Zrazy wołowe
Już od dawnien dawna zabiram się za nadrabienie bloga i jakoś zebrać się nie mogę...Ale dziś mam jakąś wenę na pisanie więc trzeba to koniecznie wykorzystać i podzielić się z Wami kilkoma pomysłami:)
Tym razem mój patent na zrazy wołowe, które równie dobrze mogą być zrazami wieprzowymi:)Zapraszam więc do wypróbowania, naprawdę warto:D
Zrazy wołowe:
Składniki:
-kotlety wołowe( u mnie były to steki jednominutowe z biedronki)
-kilka ogórków kiszonych
-musztarda(u mnie sarepska ale może być jakaś inna)
-kilka plastrów wędzonego boczku
-sól,pieprz
-bułka lub kilka kromek najlepiej białego pieczywa
-mielone siemie lniane(ewentuanie zasmażka)
-domowa wegeta
-olej rzepakowy
-łyżka masła
-ziele angielskie
-liść laurowy
Przygotowanie:
Mięso rozbijamy na dosyć cienkie kotlety(steków z biedronki nie ma potrzeby już rozbijać).Delikatnie solimy i piperzymy z obu stron.Układamy na desce i jedną stronę smarujemy musztardą.Na musztardzie układamy plastry boczku.Na jednym końców mięsa układamy ogórka kiszonego(jego wielkość zależna jestod wielkości kotleta:)u mnie były ćwiartki i połówki).
Zawijamy roladki.
Spinamy wykałaczkami.
Gotowe roladki smażymy na mocno rozgrzanym oleju na rumiany kolor ze wszystkich stron.Gdy mięsko już będzie obsmażone z jednej str dokładamy łyżkę masła.
Obsmażone mięsko zalewamy wodą do 3/4 wysokości mięska.Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy.
Przykrywamy i dusimy około 45-60min.Chleb lub bułkę obieramy ze skórki i smarujemy musztardą.Wrzucamy do garnka i gotujemy aż się całkowicie rozpusci zageszczając w ten sposób sos.
Jeśli jednak sos nadal będzie zbyt mało dla Was gęsty polecam dosypać ielone siemie lniane(około łyżki), które dodatkowo nada lekki orzechowy posmaczek.Jeśli wolicie metodę tradycyjną zaprawcie zasmażką.
I gotowe:)
Smacznego!!
Tym razem mój patent na zrazy wołowe, które równie dobrze mogą być zrazami wieprzowymi:)Zapraszam więc do wypróbowania, naprawdę warto:D
Zrazy wołowe:
Składniki:
-kotlety wołowe( u mnie były to steki jednominutowe z biedronki)
-kilka ogórków kiszonych
-musztarda(u mnie sarepska ale może być jakaś inna)
-kilka plastrów wędzonego boczku
-sól,pieprz
-bułka lub kilka kromek najlepiej białego pieczywa
-mielone siemie lniane(ewentuanie zasmażka)
-domowa wegeta
-olej rzepakowy
-łyżka masła
-ziele angielskie
-liść laurowy
Przygotowanie:
Mięso rozbijamy na dosyć cienkie kotlety(steków z biedronki nie ma potrzeby już rozbijać).Delikatnie solimy i piperzymy z obu stron.Układamy na desce i jedną stronę smarujemy musztardą.Na musztardzie układamy plastry boczku.Na jednym końców mięsa układamy ogórka kiszonego(jego wielkość zależna jestod wielkości kotleta:)u mnie były ćwiartki i połówki).
Zawijamy roladki.
Spinamy wykałaczkami.
Gotowe roladki smażymy na mocno rozgrzanym oleju na rumiany kolor ze wszystkich stron.Gdy mięsko już będzie obsmażone z jednej str dokładamy łyżkę masła.
Obsmażone mięsko zalewamy wodą do 3/4 wysokości mięska.Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy.
Przykrywamy i dusimy około 45-60min.Chleb lub bułkę obieramy ze skórki i smarujemy musztardą.Wrzucamy do garnka i gotujemy aż się całkowicie rozpusci zageszczając w ten sposób sos.
Jeśli jednak sos nadal będzie zbyt mało dla Was gęsty polecam dosypać ielone siemie lniane(około łyżki), które dodatkowo nada lekki orzechowy posmaczek.Jeśli wolicie metodę tradycyjną zaprawcie zasmażką.
I gotowe:)
Smacznego!!
Bananowe placuszki
Dziś coś na szybciora dzięki uprzejmości dziewczyn z pewnej fejsbukowej grupy:)Przepis troszkę zmodyfikowałam bo a to tego nie miałam, tego miałam za dużo i tak jakoś powstały
Bananowe placuszki:
Składniki:
-1,5-2 banany
-około 7-8 łyżek mąki tortowej ewentualnie zwykłej pszennej(ilość zależy od konsystencji ciasta)
-2 jajka
-2 łyżki mleka
-2 łyżki kwaśnej śmietany
-1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/4 łyżeczki cynamonu
-szczypta soli
-masło do smażenia
-opcjonalnie cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Jajka, mleko i śmietanę mieszamy na ładką masę.Dodajemy mąkę,proszek,cynamon i sól.Dokładnie mieszamy.Na sam koniec dodajemy rozgniecione banany.W razie gdy masa będzie rzadka dosypujemy mąki a gdy za gęsta dolewamy mleka.Smażymy na rozgrzanym masełku na wolnym ogniu kilka minut z obu stron.Dodam tylko że jedna strona (ta druga) smaży się szybciej:)
Można posypać cukrem pudrem,syropem klonowym bądź posmarować odrobinkę czekoladką:)
Smacznego!!
Bananowe placuszki:
Składniki:
-1,5-2 banany
-około 7-8 łyżek mąki tortowej ewentualnie zwykłej pszennej(ilość zależy od konsystencji ciasta)
-2 jajka
-2 łyżki mleka
-2 łyżki kwaśnej śmietany
-1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/4 łyżeczki cynamonu
-szczypta soli
-masło do smażenia
-opcjonalnie cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Jajka, mleko i śmietanę mieszamy na ładką masę.Dodajemy mąkę,proszek,cynamon i sól.Dokładnie mieszamy.Na sam koniec dodajemy rozgniecione banany.W razie gdy masa będzie rzadka dosypujemy mąki a gdy za gęsta dolewamy mleka.Smażymy na rozgrzanym masełku na wolnym ogniu kilka minut z obu stron.Dodam tylko że jedna strona (ta druga) smaży się szybciej:)
Można posypać cukrem pudrem,syropem klonowym bądź posmarować odrobinkę czekoladką:)
Smacznego!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)