Takie o to sobie bezy:)Za oknem akurat pada śnieg więc może czas ulepić bałwana?:)
Bezowe bałwanki
Składniki:
-3 białka
-szczypta soli
-160g cukru
Przygotowanie:
Białka oddzielić od żółtek(lub użyć tych pozostałych z carbonary:))dodać sól i ubić na sztywną pianę.Następnie,cały czas ubijając dodając po łyżce cukier.Masa białkowa powinna być sztywna i lśniąca.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.Masę nałożyć do rękawa cukierniczego z gładką końcówką(ewentualnie woreczka z obciętym rogiem) .W celu uzyskania bałwanków wyciskać na blachę różnej wielkości koła, zostawiając między bałwankami odstępy.Piec około 45-60min w temp 140stopni.Temperaturę można zmniejszyć by uniknąć przypalenia ale wtedy musimy wydłużyć czas suszenia:)
Lukier do ozdoby bałwanków:
-1białko
-1 szkl.cukru pudru
-barwniki spożywcze
Białko roztrzepać widelcem,stopniowo dodawać cukier puder,cały czas ucierając(np.drewnianą łyżką).Gęstość lukru regulować cukrem pudrem(nie może być zbyt rzadki).Gotowy lukier podzielić na kilka części zabarwić barwnikami.Lukier powkładać w woreczki z obciętym końcem i dekorować bałwanki:)
Możecie oczywiście wykonać z bezy nie tylko bałwanki lecz wszystko to co podpowiada Wam wyobraźnia:)
Smacznego!
Jak na nie patrzę to się uśmiecham :)
OdpowiedzUsuńMama Nikusi